aaa4
Dołączył: 05 Sty 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:03, 05 Lip 2017 Temat postu: sss |
|
|
Dirk slyszal o Robinie i jego uwielbieniu dla Talii. Kto jak kto, ale ten chlopiec wiedzial, gdzie ona sie znajduje i w jakim jest zdrowiu. Herold gral na zwloke. W koncu uzdrowiciele przestali pilnowac go przez caly czas od chwili, gdy otwieral oczy. Zwlekal zatem ze swymi pytaniami, az pozwola kipiacemu od ochoty do rozmowy Robinowi samotnie przynosic mu pozywienie.
-Robinie. - Dirk odezwal sie lagodnym glosem, nie chcac wystraszyc
chlopca. - Potrzebuje twojej pomocy. Uzdrowiciele nie [link widoczny dla zalogowanych]
odpowiedza na moje py
tania, a ja musze Dowiedziec sie czegos o Talii.
Na dzwiek imienia Talii Robin odwrocil sie od drzwi, nie wypuszczajac klamki z reki. Twarz mial przygnebiona.
-Powiem ci, panie, to, co wiem - powiedzial lekko drzacym glosem. - Talia cierpi okropnie i oni nie dopuszczaja do niej nikogo, tylko uzdrowicieli.
-Gdzie ona jest? Czy wiesz moze, kto sie nia opiekuje?
Chlopiec nie tylko wiedzial, gdzie jest ranna, ale znal wedlug starszenstwa nazwiska wszystkich opiekujacych sie nia uzdrowicieli. Kiedy ich wymienil z pamieci, Dirkowi serce niemal zamarlo w piersi. Nawet stary Farnherdt zostal wezwany, pomimo ze odchodzac na [link widoczny dla zalogowanych]
emeryture poprzysiagl, iz nie pozwoli sie niepokoic chocby w najbardziej beznadziejnych przypadkach.
-Robinie, musze stad wyjsc i potrzebuje twojej pomocy - poprosil Dirk. Robin skinal glowa, szeroko otwierajac oczy.
-Sprawdz, czy na korytarzu nie ma nikogo. Robin uchylil drzwi i wystawil glowe na zewnatrz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|